Płatne parkingi pod szpitalami
2011-04-06 09:23:56
Szpitale publiczne starają się w różny sposób uzupełniać budżet. Jednym z nich jest dzierżawa terenów firmom prywatnym i wprowadzenie płatnych parkingów. Pacjenci nie zawsze pochwalają takie pomysły.
Szpitale wprowadzają płatne parkingi z różnych powodów. Jedne szukają zarobku, żeby uzupełnić dziurę budżetową. Inne chcą zabezpieczyć parkingi przed kradzieżą, a fundusze szpitalne nie wystarczają na zabezpieczenie parkingu i muszą pozyskać je z innych żródeł.
Chorzy przyzwyczaili się już do uiszczania opłat na parkingach pod szpitalami. W większych miastach praktycznie przed każdą placówką są pobierane opłaty za parkowanie. Za postój trwający godzinę trzeba zapłacić od 3 do 4 zł. Zazwyczaj opłata jest naliczana od każdej rozpoczętej godziny.
Niektóre placówki dają radę bez opłat za parkowanie. Są też takie, które nawet rezygnują z płatnych parkingów. Jednym ze szpitali, który zrezygnował z pobierania opłat jest Szpital Wojewódzki im. Papieża Jana Pawła II w Zamościu. Dzięki decyzji Urzędu Miasta i obniżeniu stawki podatku od nieruchomości szpital stwierdził, że poradzi sobie bez pieniędzy pozyskiwanych z parkingu.
Źródło: RynekZdrowia.pl / własne
Płatne parkingi pod szpitalami
Płatne parkingi pod szpitalami - Szpitale publiczne starają się w różny sposób uzupełniać budżet. Jednym z nich jest dzierżawa terenów firmom prywatnym i wprowadzenie płatnych parkingów. Pacjenci nie zawsze pochwalają takie pomysły.
